Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 19:48, 04 Lis 2010 Temat postu: Upadła Gwiazda - Wrota Zachodu |
|
|
Tawerna "Pęknięty Maszt" dawno nie była tak oblegana. Przybycie kilku jednostek tzw. Sojuszu Spokoju było okazją do wielu nowych opowieści o spotkaniach z piratami, zaginionych statkach i wielu, bardziej fantastycznych (proporcjonalnie do kwadratu wypitej ilości gorzałki) opowieści.
Tajemnicze opowieści krążyły o Morning Star, okręcie, który przyleciał do portu niesiony żaglami i obecnie wisiał ponad dokami, połączony tylko linową drabinką z lądem. Niewielu się odważyło zejść na dół, a kapitan również został na pokładzie... A przynajmniej tak uważano.
Inne opowieści krążyły o walkach Galiath'formen z piratami, czy też zaginionej korwecie, obsadzonej przez załogę ze Slupa "Gloria-Victoria".
-Jak tak dalej będziemy tracić jednostki, to nikt nie dotrze do wysp - mruknęła Yoblleh, głaskając czarnego kruka. Spojrzała na Maksa, jego uwagę, bardziej od trunku przyciągał wiszący nad portem żaglowiec.
-Maks - odezwała się półorczyca - Twoja technologia, nigdy nie dokona tego co magia.
-Dokona! - rzucił człowiek i wrócił do kufla, mrucząc - Jeszcze kiedyś zobaczysz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Pią 13:39, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Eldar został na brygu wraz z sześcioma załogantami. Genasi siedział na beczce i rozmawiał z jednym z załogantów Glorji-Victorji, słuchał z uwagą tego co ten mówił. A w tym czasie na okręt wnoszono zapasy a dwójka cieśli naprawiała okręt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damex95
Łowca Czarownic
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Sob 20:20, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ardar przechadzał się po wybrzeżu przy którym były przycumowane statki sojuszu. Trochę krzywym spojrzeniem patrzył na portowych parobków, rybaków i żebraków. Kilku tragarzy wnosiło ładunki na Galiath'formen. Do okuła czuć było woń świeżych ryb. W oddali było widać pokaźny budynek - tawernę portową "Pęknięty Maszt".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Sob 22:18, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
W ten z jednej z uliczek wypadł skąpo (biednie) ubrany pół-elf ze złotym pucharem, za nim kilka metrów dalej biegł bogato ubrany krasnolud, krzyczał: Łapać złodzieja, ukradł mój drogocenny świecznik. - Aż dziw że jeszcze dotrzymywał mu kroku. Sprawa nie wyglądała by komicznie gdyby nie to że kolejne kilka metrów dalej biegło dwóch strażników (ludzi) w pomarańczowych szatach i lśniących zbrojach, w jednej ręce trzymali halabardy a w drugą przytrzymywali hełmy by im nie spadły.
[Twoja kolej ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damex95
Łowca Czarownic
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Nie 20:48, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ardar obserwował ów pościg. Elf wyraźnie był szybszy i coraz bardziej oddalał się od ścigających go ludzi. Krasnolud oddychał coraz ciężej, wyraźnie nie był urodzonym biegaczem. Zatrzymał się, oparł ręce na kolanach i próbował złapać oddech. Tym czasem elf...
[twoja kolej]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez damex95 dnia Nie 20:48, 07 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Pon 21:14, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tym czasem elf wbiegł na nabrzeże, kilkanaście kroków przednim człapał w jego kierunku najemnik.
Genasi gdy usłyszał co się dzieje podniósł się z nad beczki, oparł się o nią, skrzyżował ręce i zaczął się śmiać.
W tym momencie elf obejrzał się za siebie nie zwalniając tempa, kraksa z najemnikiem była nieunikniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damex95
Łowca Czarownic
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Śro 20:57, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ardar zdołał jednak szybko zareagować - złapał i przewrócił elfa na ziemie. Przewrócony elf opuścił świecznik, który poturlał się obok i zatrzymał tuż na krawędzi pomostu. Zaraz po tym nachylił się nad elfem i szepnął mu coś do ucha. Kiedy się odsunął na twarzy elfa widniało takie przerażenia jakby zobaczył jakiegoś ducha. Przytrzymując elfa butem sięgnął po świecznik, podniósł go jedną ręka nad głowę, druga zaś podniósł za kaftan elfa po czym zawołał do nadbiegających strażników: "Czy to nie wasze dwie zguby?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Śro 21:24, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Dzięki za pomoc powiedział jeden poprawiając hełm.
Po czym zabrali elfa, krzyczał nieziemsko, wyrywał im się lecz trzymali go mocno a kielich został w rękach Ardara. W tej też chili dobiegł krasnolud.
-Dzięki ci panie za pomoc, jak mam ci się panie odwdzięczyć? - Rzekł krasnal.
Genasis spojrzał na chodząca puszkę i usiadł na beczce kontynuując rozmowę z innymi marynarzami, tak jak by się nic nie wydarzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damex95
Łowca Czarownic
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Pon 22:59, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ardar lekko się ukłonił - widział w krasnoludzie osobę zamożna - po czym rzekł: "Łaskawy panie, a cóż mógłbym chcieć? Jestem Ardar, najemnik Ardar. Może najpierw zaczniemy od tego co to był za elf i z jakiej przyczyny był ścigany, chociaż tego można się domyślić [w tym momencie spojrzał na puchar]."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Pią 22:55, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[Sorry ze tak późno, tydzień z 7 klasówkami i kilkoma kartkówkami]
Krasnolud podniósł puchar uśmiechnął się. -Zatrudniłem tego elfa jako sługę dwa dni temu, wtedy bym nie pomyślał że jest on zwykłym złodziejem, gdy rozejrzał się po posiadłości, capnął co jest dla mnie najdroższe i zaczął uciekać. A to jest moja największa pamiątka rodzinna, warta dla mnie wiele, chciałbym ci się zrewanżować. Zapraszam do siebie, zapłacę ci ,,kilka złociszy". -Po czym Krasnal czekał na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|