Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:43, 06 Sty 2007 Temat postu: Rzeczpospolita Wolnych Ludzi? |
|
|
Jak myślicie jak potoczyły się losy europy a zwłaszcza Polski?
Czy została zniszczona jak lektor mówi w intrze fallouta, i opis europy w neuroshimie? Czy tez nie wzieła udziału w 3 wojnie swiatowej, przetrwala i zjednoczyła cala Europę stając się jej przywódcą jak mówia niemieckie i polskie przepowiednie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 9:37, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiście podoba mi sie intro z fallouta ale Europa powinna przetrwać bo to w końcu w Stanach powstanie Moloch. A tym czasem Europa będzie miała czas na:
a) przystosowanie sie do nowych warunków;
b) przygotowanie defensywy w razie ataku Molocha lub innego tego typu świństwa.
Więc wielki apel;
Nie wymyślajcie sztucznej inteligencji bo myślący komputer to największe zło jakie może spotkać ludzkość. Już teraz wystarczająco dużo złego dzieje sie za sprawą hakerów, złodziei i innych typów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 12:23, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Muzyk napisał: |
b) przygotowanie defensywy w razie ataku Molocha lub innego tego typu świństwa.
|
LOL.
Europa ma szanse z Molochem, który zajmie całą amerykę? Im Moloch większy, tym trudniej skurczybyka pokonać.
A co do Polski. Cóż. Nie jesteśmy jakimś pępkiem świata, więc szanse na przeżycie wojny atomowej mamy duże. Będziemy tylko patrzeć na latające nad nami rakiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gib_gibon
Przybysz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 17:15, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Taka mała ciekawostka:
Na Flambergu w Katowicach jednym z prowadzących prelekcje był Ignacy Trzewiczek. Opowiadał o świecie Neuroshimy i powiedział garstce osób(na prelekcji było około pięciu), że w jego głowie narodził się pomysł na nowy system -coś w stylu Neuro- oczywiście mowił to w humorystyczny sposób wiec nie liczcie na wydanie go;d Gracze wcielaliby się w Polaków, którzy atakują kolejno tereny Niemiec(w roli Niemców wystąpiłby Moloch;]), następnie Polska napadałaby swoich sąsiadów Białoruś, Rosje, Ukraine. Świat rzecz jasna w realiach Mad Maxu, zniszczony przez bombardowanie Molocha(Niemcy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruvus
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 18:05, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, pamiętam to, powiem, że nie było w tym obrazu realności i klimatu, chociaż fajnie jest zagrać we własnym kraju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:51, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
CMDR Blue R napisał: | Muzyk napisał: |
b) przygotowanie defensywy w razie ataku Molocha lub innego tego typu świństwa.
|
LOL.
Europa ma szanse z Molochem, który zajmie całą amerykę? Im Moloch większy, tym trudniej skurczybyka pokonać. |
Ale ma jedną slabość. EMP:) Wystaczyłoby uzyskać na tyle silne napięcie żeby zawiesić jednostkę centralną. Tylko est jedna rzecz...
Nawet w Chinach zabrakłoby ludzi żeby zrrobić taką akcje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:53, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
PS. To moja wypowiedź tam wyżej tylko zapomniałem sie zalogować
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 18:12, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie...
Ma słabostkę, ale nie ma możliwości, aby w nią uderzyć na taką skalę, aby zabolało. Niestety Neuroshima jest przedrostkiem prawdziwego świata z Matrixa. Molocha nie da się pokonać. On z każdym dniem jest silniejszy.
Choć może jego program każe mu atakować tylko USA? W końcu (Krew i Rdza) na północy nie ma prawie obrony!
Ale kto tam wie, tego ześwirowanego komputera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:08, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mi o molocha tylko o normalna wojnę miedzy ludźmi. Nawet amerykanie bądź co bądź sojusznicy maja czasem wątpliwosci gdzie jest polska w Azji czy afryce;)
Wiec po marnować drogie atomówki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:10, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A gdyby spadły na inne kraje mielibyśmy przewagę liczebną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:07, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie masz racje ale jak na razie to nikomu sie nie spieszy do wojny nuklearnej. I bardzo dobrze bo jakby na to nie patrzeć od ok 1980r. Rosja traktuje nas jako "tarcze" na wszelkie zagrożenia również te rakietowe. A dostanie w łeb rakietą nie jest miłe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:35, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem dojdzie do dużej wojny w europie jeszcze w tym stuleciu. A Rosję zaatakują Chińczycy. Pomyślcie siedzą jeden na drugim i maja ogromną armie, a w rosjii po sasiedzku jest ogrom pustych przestrzeni, pogromy azjatów, i posuwający się rozkład państwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 15:33, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze w tym stuleciu.... W ubiegłym według optymistów było tylko 10 dni, gdzie nikt z nimim nie walczył, a ten o stu latach wyjeźdża. Nigdy nie było tak długiego okresu bez żadnych wojen, napaści, rabunków (dawniej bardziej od wojny ważniejsze były łupy), itd.
Zresztą jedna moja kumpela (pozdrawiam) za 5 lat przejmuje władzę nad światem i zabija chińczyków, więc gdzie problem?
A na serio.
Po co chińczycy mają atakjować Rosję? Nie łatwiej uderzyć na południe? Bo mówisz tak samo jakby Meksyk miał zaatakować USA.
Pierwsza zasada: Atakuj słabszych (Rosji jak dotąd nikt nie zdobył ).
Rosja jeszcze coś tam z potęgi ma, więc po co od razu rzucać się na silniejszych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:43, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby Stany się rozpadły, a Meksyk przetrwał podobnie jak kraje na południu chyba łatwiej byłoby zaaatakowac państwa pogrążone w anarchii niż państwa pseudodemokratyczne z południa? A poza tym po co dla meksow bylyby tereny na południu? po co? Nic by nie zyskali. A tereny utracone przez meksyk w posiadaniu USA nadal go kuszą tym bardziej że Kalifornia jest bardzo bogata. W czasie drugiej wojny swiatowej Meksyk prowadzil pertraktacje, w wyniku których gdy kontynentalne stany zostałyby zaatakowane przez państwa osi, meksyk miał dolączyc do wojny, i odzyskać utracone tereny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 15:50, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Racja. I jakby nie patrzeć Południowa Hegemonia własnie to robi. W końcu na tym polega wojna Hegemonia-Teksas. Tylko, że brakło im przywódcy, ale Krew i Rdza pokazuje, że taka osoba może się pojawić. Oto cytat z Krwi i Rdzy:
Cytat: | "Zastanawiasz się pewnie teraz, czy Hegemonia nie byłaby w stanie ruszyć dupska i narzucić swojej woli całemu kontynentowi. Gdyby ruszyli naprzód zatrzymaliby się dopiero na Molochu albo na mocnych państwach na wschodnim wybrzeżu. Otóż powiem ci, że południowcy mają potencjał, ale nie mają ambicji. Potrzebny im po prostu charyzmatyczny przywódca. Ktoś na miarę Esteveza.
Módl się, żeby drugi taki sukinkot nie przyszedł na świat"
Neuroshima, podręcznik podstawowy str. 348
Ten kto wygłosił powyższe zdanie, krakał w niewłaściwą godzinę i wykrakał |
I w Krwi i Rdzy znajduje się ciekawa historia dojścia Południowej Hegemonii do władzy. Ale co z tego wyniknie? Cóż... To już decyzja MG. Zresztą kto mówi, że meksyk także by nie ucierpiał?
Moloch na pewno mocno pieprznął by w stolicę Meksyku. Tyle osób na tak małym terenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|