Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion

Mistle

Tytuł: Najstarszy (Eldest)
Autor: Christopher Paolini
Cena: 36 zł
Liczba stron: 605

Dziedzictwa księga druga, czyli kontunuacja "Eragona". Muszę przyznać, że przez książkę przechodziłam z mieszanymi uczuciami. Począwszy od lekkiego podniecenia kiedy ujęłam ją w dłonie przy zakupie, przez irytację i rozdrażnienie czytając pierwsze strony, by w rezultacie na zapartym tchu po jej odłożeniu przygodę zakończyć. Jedno wam napiszę- jeśli "Eragona" czytaliście- to warto. Nie jest to najlepsza powieść jaką w życiu czytałam- momentami śmiesznie naiwna, niedopracowana, pełna drobnych błędów językowych czy też stylistycznych. Ale warto, naprawdę warto. Postaci, mimo że targane czasami zupelnie nieodpowiednimi emocjami sa wyraźne, ciekawe, pełne życia. Czytelnik siłą rzeczy się do nich przywiązuje. Fabuła także wciąga, trzyma w napięciu, niejednokrotnie zaskakuje i zadziwia. A jeśli na fabule jesteśmy to.. Nasz młody Eragon z wieloma nowościami będzie się musiał zmierzyć. Przeciwności losu, walki, uczucia z którymi sobie nie radzi, tajemnice i wydarzenia bardzo wpłyną na bahatera- zarówno psychicznie jak i fizycznie. Wraz z nim będziemy dorastać, zwycieżać oraz przegrywać. A wierzcie mi, ze walk w powieści stoczymy wiele. W 'Najstarszym' Paolini jednak nie tylko na Eragonie się skupił. Mocno wykreował też postać Rorana, który jest kuzynem głównego bohatera. I on także stoczy wiele walk- zarówno wewnętrznych, uczuciowych jak i fizycznych. Akcja jest wartka, kiedy się już wciągniemy w powieściowy rytm- ciężko sie jest momentami zatrzymać. A książka jest długa.

Gość

juz sie nie moge doczekac nie czytałem pierwszej czesci ale z opisu wnioskuje ze ksiazka jest warta kupna Very Happy

Gość

A mnie, jeśli mam byc szczera, niezbyt podobał się ,,Eragon". Akcja wciąga ale... jest to typ książek, które łatwo się czyta i równie łatwo o nich zapomina. Przynajmniej według mnie.

Gość

możliwe ale kazda ksiazka jest inna prawda wiec niebede jej jeszcze oceniał az do przeczytania przeze mnie

Mistle

Zgadzam sie z Tobą Majko- łatwo się czyta i łatwo się zapomina. To typ powieści do poduszki, żeby oddać sie samej 'przyjemności' czytania, nie zaś rozmyślania o niej i wspominania po kilku miesiącach. Nie wrzuciłabym jej do kategorii 'śmieć' (bardzo rzadko zresztą to robię, gdyż jakoś tak każda książka coś we mnie wnosi; choćby uśmiech...) ale też nie postawiłabym jej na półce 'fenomen'. Obecnie mało jest książek, przez które nie moge spać (starzeje się?). Dlatego też moja opinia nie jest całkowitą rekomendacją ksiązki. Powinni po nią sięgać ludzie, których ciekawią dalsze losy Eragona (zwykle jak coś się zaczyna to głupio to tak ot potem porzucić, bynajmniej w moim przypadku). Ale czy poleciłabym komuś samego 'Eragona'? Tutaj musiałabym się zastanowić... Wink

Gib_gibon

a ja odstępuje od oceny książki, martwi mnie tylko fakt, że robi się z Eragona następnego Harrego Pottera. Mam na myśli to, że powstają filmy- Eragon gry komputerowe- Eragon itd. Rozumiem dzisiejszy marketing, ale komercjalizacja spowoduje, że pozycja książek mocno osłabnie.

Mistle

Tak jest 'niestety' ze wszystkim. 'Harry Potter', 'Wladca Pierscieni', 'Narnia', 'Ania z Zielonego wzgórza'... ;P W dzisiejszych czasach zarabia się na wszystkim. Nie tylko powstają ekranizacje, ale także mnóstwo gadżetów z tym związanych. Tak mamy róznosmakowe fasolki, kubki z miotłami, wzrastającą sprzedaż starych szaf i mode na czerwone, tudzież zielone włosy.

Zapytam jednak szczerze- czy to naprawdę takie złe? Któż z nas nie idzie z ciekawością na ekranizację czytanej wcześniej książki? Niejednokrotnie oglądamy najpierw film, by potem sięgnąć po 'papier'. No i w końcu jak wielu z nas kupuje pidżamkę z ulubionym bohaterem... Na tym sie zarabia, bo to się sprzedaje. Tak działa dziejszy świat...

A ja tam właśnie lubię obejrzeć sobie w kinie, co też ludzie zmaścili w filmowym przekładzie. A czasami też miło się zaskoczyć, że jednak tak niewiele Smile

Gość

Czyli jednym słowem mozna powiedziec ze niestety powoli ale wszystko w dzisiejszym świecie się komercjalizuje. Obecnie na wszytskim można zarabiac.[/quote]

Ruvus

Wzwiazku z tym! szykuje ekipe do kina na eragona termin: środa/czwartek, piszcie, film ponoc wyjebany a do heliosa sie ekipa wybierzemy!!!!!!!!!!!!!!!

Gib_gibon

O bardzo fajny pomysł jestem za i pisze sie na to;]

Gość

Ue... Mam obie książki, obie przeczytałam, ale zachwycona nie jestem. Nie mam pojęcia o co tyle przy nich szumu (tak, tak, oczywiście, napisał je 16latek, ale to mnie jakoś do tej pory nie ruszyło). Na film nie pójdę, bo szkoda mi tych 10 zeta, tym bardziej, że opinie na jego temat są bardzo mieszane, a sukces w dużej mierze oparty na czystej komercji. Plus za to, ze książka wydaje sie być nieco poważniejsza od Pottera Confused

.

Gość

Chpodzmy wszycy CALA GILDIA NaSZA Very Happy

Gość

To już wolę po raz setny obejrzeć WP Dwie Wieże Razz

Gość

no to Magic yaprasaym do siebie na cala serie o 12 h filmu Razz

Albo 2 wieze bez wycietych scen Razz

Gość

Nieeee

Mozesz mi przynieść Wink

Przecież nie wytrzymałabym 12h przed TV/ komputerem Razz