Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion

Smash_PL

to napewno Góra

Ruvus

Dobrze! To kolejna moja czy ktoś napisze coś?

CMDR Blue R

A pytanie z ciekawości. Człowiek cały czas potyka się o góry?

toshiro

Pudelko bez zawiasow, klucza ani wieka
a przeciez skarb zlocisty w srodku skryty czeka

MSKPL

chyba prościej się nie dało, Pudełko to Jajko a skarb to Kurczaczek Razz

toshiro

No zgadłeś maćku teraz czekamy na twoją zagadke

MSKPL

no dobra, może to...

Na oceanie jest wyspa.

Na wyspie jest palma . Na palmie siedzi człowiek.

Pod palmą stoi lew i wiernie czeka na swoją przekąskę(człowieka).

W pewnym momencie na wyspie pojawia się mężczyzna z bronią.

Lew pada martwy!

Co się stało,że lew zmarł?

(Człowiek z bronią nie wystrzelił, ani nie zaatakował, człowiek na palmie na pewno nie rzucał kokosami, nikogo po za tą trojką nie było tylko człowiek ,lew, mężczyzna z bronią)

toshiro

Lew padł z głodu....

pingwin9314

Jako że padnięcie z głodu jest już zajęte to ja zagłosuję na:
padnięcie na zawał serca

Shinji

Albo człowiekiem z drzewa był Wojownik Jedi, psi szpieg Armii USA, który wpatrując się w lwa, doprowadził do jego śmierci. Tak. To musi być to.

(Ja nie żartuje, obejrzycie film 'Człowiek, który gapił się na kozy'.)

MSKPL

nooo jak na razie same pudła Razz

toshiro

No to może z innej strony:
Człowiekiem na drzewie jest kobieta,a mężczyznom jest jej ukochany.
Kobieta na widok ukochanego zeskoczyła z drzewa aby rzucić mu sie w ramiona itd.
zeskakując z drzewa spadła na lwa i tym samym go zabiła

Ruvus

Ruvus

Co do zagadki toshiro- to skarb w jajku to żółtko- są kurczaczki np brązowe. To było rozwiązanie na tą zagadkę ze sławnej książki.

A twoja zagadka ze google nie ma rozwiązań. A raczej na odwrót ma ich tyle ile zdołamy wymyślać a która ty uznasz na słuszną.

Także mógł mu spaść kamień z serca na lwa xD
Umrzeć z odwodnienia- ocen morze słone.
Lew sam się zabił- sam bym się dobił jakbym zobaczył innego i z bronią w dodatku.
Samozapłon
Uderzył w palmę głową. A kokos sam spadł.
Mężczyzna miał bagnet u broni i rzucił i lew sam się nabił.
Uderzył karabinem
Lew był cyborgiem nigdy nie żył. (ewentualnie skończyły mu się bateria)
On nie atakował- bronił się.
Lew tylko udaje- ktoś to sprawdził? nie!
Lew tak naprawdę nie był lwem a kłusownik z bronią go rozpoznał(pingwina albo owce) i powiedział ze to nie lew na co on zdechł.
Lew- to piwo czeskie- wypili go.
Lion- batonik- zjedli = zdechł./

Ruvus

Niestety nikt nie napisał tu co jest poprawne. Więc powiem że maciek mi powiedział w fundacji że kamień z serca. Ja mam kolejną zagadkę.

Nie ma oczu ani duszy,
nic nie łamie nic nie kuruszy,
ma za to wielką moc,
wchłania wszystko jak noc.
ognia i ludzi nienawidzi,
swego codziennego zadania się wstydzi.

(Jutro podpowiedź jakby ktoś nie zgadł).