|
Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion Klub Miłośników Fantastyki w Dąbrowie Górniczej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 12:13, 08 Sty 2007 Temat postu: "To nie mogło się zdarzyć!" - BG |
|
|
Temat to krótki monolog BG. Czego on dotyczy? Oczywiście czegoś, co nie mogło się zdarzyć, a MG zrobił to. I tego tyczy temat.
Co najbardziej nienormalnego (w znaczeniu czegoś, co nie powinno się zdarzyć) zrobiliście na sesji, aby była ciekawsza? <w sumie to pytanie tylko do MG, bo to oni pozwalają na/tworzą takie rzeczy>
Zacznę od siebie:
Portal Ciemnej Strony (tajny kompleks X3 na planecie Mood3) <nie będę ukrywał, że nazwa Mood3 to czytane wspak Doom3>
Sesja była oparta po (dużej) części na grze Doom3, więc nie mogło zabraknąć teleportera, co zabiera gracza do piekła. <jak ktoś grał, to wie o co chodzi>
No więc przekładając na świat Star Wars piekło zamieniłem w Ciemną Stronę i gracze trafili do świata Ciemnej Strony. <w sumie to nic takiego>. Następnie po ciężkiej walce trafiki do wyjścia z portalu. No i rozwalili szalonego doktorka (a raczej tak im się zdawało) i odlecieli.
Tu na chwilę wątek portalu zniknie, choć wciąż jest ważny. Dlaczego? Wyjaśnię za chwilę.
Potem BG mieli mnóstwo przygód. Na Naboo zostali oskarżeni o piractwo, przemyt (to była pomyłka, ale zarekwirowali im statek do czasu zapłacenia kary) i potem kradzież statku z parkingu policyjnego.
Później odwiedzili kilka planet, przechlapali sobie u połowy wszechświata, itd. W międzyczasie pojawił się wątek organizacji SSG, która ukrywa jakąś supertajną broń, która może zniszczyc całą galaktykę.
BG dwukrotnie wracali do kompleksu X3. Po drugiej wizycie (czyli pierwszym powrocie) X3 znikneło w erupcji wulkanu. I co się stało? Patrzę, a Gracze mają tak przechlapane, że właściwie mają problemy ze spokojnym poruszaniem się (jak w Gothicu, postęp w grze jest mierzony ilością organizacji u których masz przechlapane) i wtedy wpadłem na wyśmienity pomysł.
Gracze wrócili do X3 i znów dotarli do portalu. (ten zwyczajowo znowu ich wciągnął). Podczas podróży w portalu spokali dziwną kostkę (Soul Cube, jak ktoś wie, do czego to służyło niech NIE PISZE! BG jeszcze tego nie wiedzą, a kilku tu zagląda) i po pokonaniu jej, ta przyrzekła służyć najstarszemu z nich (aby czym prędzej ta służba się skończyła) i wyprowadziła ich z portalu. Tutaj zrobiłem coś dziwnego.
Otóż. BG WYDAWAŁO SIĘ, że opuścili portal zxa pierwszym razem. Całe przygody dziejące się po wejściu do portalu działy się w równoległym świecie, który sprawiał wrażenie tego samego. BG cofnęli się w czasie o pół roku. Ale to jeszcze nic.
Kilku BG zginęło przez to pół roku. I ci BG (którzy pochodzą z równoległego świata) mają w prawdziwym swiecie swoich odpowiedników, którzy zajmują się tym samym.
Tak więc jeden mafiozo wróciwszy do szefa spotkał samego siebie. (najgorsze jest to, ze jako kontakt wziął sobię zabójcę) Teraz obaj polują na siebie (ten drugi (NPC) za pomocą tego właśnie kontaktu ), bo żaden nie chce dzielić się zyskiem z drugim (choć ich szef tak chce, bo ma w tym swój cel).
Inni BG jeszcze się ze swoimi odpowiednikami nie spotkali (2 sztuki). Ale BG wzięli również ze sobą jednego potężnego NPC. I ten po spotkaniu swojego odpowiednika wyzwał go od przebierańców (a jest to najważniejsza osoba w gildii najemnijów zwanej Szponami) i za podszywanie się pod niego chce go zabić. Wyznaczono już pojedynek.
BG czekają na efekt. Jeżeli wygra ten od nich, to znaczy, że nalezą do gildii, bo "ich" Sir to tym zaświadczy, a jeżeli wygra Sir z realnego świata, to cóż. Muszą zaczynać od nowa.
Podczas jednej walki jeden z BG (Kadeshar jako Tefamur, pan Soul Cube) otrzymał obrażenia które dwukrotnie powinny go zabić. Przeżył, choć stracił rękę. SC po obrażeiach pytał go, czy może się nim zaopiekowac, ten odmówił. Okazało się, że to SC są odpowiedzialni za to, aby dusza opuściła ciało i ten zabraniając im tego spowodował, że nawet pocięci na plasterki żyli. (obecnie już pozowlil zabierać tych co powinni umrzeć). Ale BG wciąż się zastanaiwa dlaczego dałem mu władzę nad życiem i śmiercą (bo SC mogą na jego prośbę zabrac także duszę tego, kogo tylko sobie zażyczy).
Ja mam w tym swój cel, ale na razie nie mogę go zdradzić.
Tak więc były 2 rzeczy:
-Cofnięcie fabuły o pół roku (czasu gry, bo w realu to chyba z rok minął), aby pozbawić BG pościgu połowy galaktyki (od razy zaznaczę, gdy pierwszy raz opuścili portal w planach było, że go naprawdę opuścili)
-Danie BG władzy nad śmiercią (ciekawe kiedy jej wiedząc do czego służy użyje <bo na razie użył tego nieświadomie>)
A wy? Jakie super dziwne rzeczy zrobiliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MrGollum
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:47, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiele dziwnych motywów nie będe opisyał ,bo moge je jeszcze nieraz wykorzystać - ale zabawe ze snami , wizjami i czasem bardzo często wykorzystuje na swoich sesjach. Ostatnio nawet rufus doświadczył skoku przygody o 20 lat na jednej sesji , nie wiedząc o tym nawet Dla niego to była jedna noc , dla świata 20 lat. Jego przyjaciele już nie żyli ,dom nie istniał a majątek przepadł :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:16, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rufus mi cos mówił o tej sesi ze pomieszałes swiat star wars z Doom3 a do zabawy ze snami to bardzo dziwne pomysły mnie na chodza czasam podczas snu i to bardzo dziwne :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:25, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zapewne Blue R pamięta, moi gracze zaliczyli jedenastoletni pobyt w horyzoncie zdarzeń czarnej dziury . Byli imperialnymi żołnierzami, wylecieli w czasach Nowej Republiki . A poza tym... Wyobraźnia okultysty nie zna granic, więc jeszcze wiele rzeczy może się zdarzyć .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruvus
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 0:05, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
MrGollum, pamiętam tą sesje i zapach nordyjskich łąk, nasączonych rozpaczą...fajna akcja, a jatko doom3? Ja tak mówiłem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ruvus dnia Sob 15:24, 24 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:16, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dałeś najstarszemu soul cube bo wiesz że nie będe go wykorzystywać ponieważ zabrania mu tego kodeks Jedi. :p Ja też chciałem kiedyś w pewien sposób wykorzystywać sny do sesji aczkolwiek nie udało mi się skończyć tego motywy gdyż jakoś nie doszło już do żadnej sesji z tej serii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 0:36, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sny są fajne... Zwłaszcza w Gwiezdnych Wojnach, gdy mogą oddziaływać na graczy w równy sposób jak i rzeczywistosć... W końcu wqszystko jednoczy Moc....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruvus
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 15:27, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś w SW nigdy w życiu na sesji nie spotkałem sie z snami, żeby kto kol wiek mi sie przyśnił, u Ciebie Finek było tak: Idziemy spać....(oddech) i budzicie się. Ale sny mogą być tez przydatne to pewnych zaburzeń, przeczuć, znam postać która wchodziła przez sens do kogoś, ale tylko kiedy ta osoba śpi. Fajne są motywy, ja kiedyś zastosowałem motyw, że jeden gracz miał wyostrzone zmysły i przeczucie, więc śniło mu się coś co działało na niego bardzo szokująco i budził się wtedy i widział w ciemności jego pokoju postać ze sztyletem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 15:41, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sny nie mogą pojawiać się zbyt często... Sny pojawiają się wtedy, gdy są potrzebne... Zresztą sny często połączone są z wizją... W wizje w SW wchodzi się przez medytację.. Tefamur jest w tym akurat ekspertem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruvus
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 15:46, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A Ciekawe w czym expertem nie jest xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 16:00, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zapytaj go w jaki sposób trafił na Kessel... I spędził tam 8 miesięcy...
Więc po kolei:
Astronawigacja, balansowanie, blaf, fałszerstwo, hazard, kradzież, leczenie, materiały wybuchowe, naprawa, nasłuchiwanie, ocenianie wartości, pływanie, postępowanie ze zwierzętami, przeszukiwanie, skoki, skradanie się, ujeżdżanie, ukrywanie się, unieszkodliwianie urządzeń, używanie komputerów, wspinaczka, wypatrywanie, wyzwalanie się/ucieczki, wyczucie pobudek, występy, zastrraszanie, zmiana wyglądu,
I umiejętności Mocy:
Atak Mocą, błyskawice, duszenie, empatia, strach, tarcza Mocy wyssanie energii, wzmocnienie zmysłów... I umiejętności z innych podręczników poza światłem Mocy i Oplątaniem przez Rośliny
I umiejętości, które zna, a nie jest w nich ekspertem
prowadzenie pojazdów, upadki/przewroty, znajomość dziczy, umiejętność przetrwania, zbieranie informacji, leczenie innych, oddziaływanie na umysł, telepatia
W końcu średnio na poziom mu 10 punktów umiejętności przypadało...
Zdolności... Wiesz ilu fajnych nie ma? Np. przyspieszenia, które ty miałeś.
Zrobiłbyś kartę, też mógłbyś być ekspertem... Albo jakbyś MG choć opisał w czym jesteś dobry, a nie, że po propstu masz rozdwojenie jaźni i dobrze walczysz mieczem świetlnym... Żadnych detali mi nie podałeś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:05, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ejjj przecież ja byłem ekspertem tylko w dyplomacji i Mocy (zrozumiałem bo mam poziomy Mistrza i Instruktora Jedi). Troszke rozwinalem prowadzenie pojazdow i upadki przewroty bo byly mi potrzebne do klasy prestizowej. Wez awanturnika. On to dopiero umie rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruvus
Administrator
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 23:36, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mmmmm....nie ma to jest klimat DnD xD Już wiem że nie myliłem się o systemie SW identyczny. Tylko klimat inny i czas akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 23:42, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jest identyczny... Zgodze się z tobą jak pokażesz mi w DnD punkty życia i punkty ran...
Ale tak czy siak ciężko, aby się różniły, skoro oba oparte są na tym samym systemie (D20)... Tylko drobne różnice są między nimi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:02, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
CMDR Blue R pamietam.. grałem jedną sesje chyba w ten scenariusz...
wiesz sory ale to chyba nie klimaty SW:p
Na jednej z mojej sesji wydarzyła sie następująca akcja:
3 BG: Upadły Jedi , Awanturnik i Mechanik.
Ich statek zostaje ściągnięty na pokład Gwiezdnego Niszczyciela.
Teoretycznie nie mieli prawa uciec i już sobie myślałem ze ich mam.. ale nie:p
UJ wyciął w poszyciu statku otówr przez który przedostali sie pod pokład hangarowy... stamtąd tunelami serwisyjnymi udalo im się dotrzweć do kwater pilotów i ukrasc kombinezony lotnicze. W kombinezonach dopadli jakichś 3 oficerów Dostali się na mostek... i udało im sie zaskoczyć załoge... spoko już sie cieszyli okazało się ze sa na ,,Glorii,, Flagowym statku Admirała Zaarina... W tym momencie z nadprzestrzeni wyszedł Niszczyciel Wice Admirała Thrawna i zaczął roznosic glorię w puch:] Bg udało sie uciec ale yła to jedna z najbardziejh dynamicznych sesji jakie prowadziłem:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|