Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion

CMDR Blue R · Wysłany: Wto 20:46, 09 Mar 2010 Temat postu:

To racja. Ale czasami spróbować nie zaszkodzi.
Chyba, że próbowałeś i nic z tego nie wyszło.

Ruvus · Wysłany: Wto 23:10, 09 Mar 2010 Temat postu:

To nie poddawaj się bo do nieczego w życiu nie dojdziesz i w RPG też Smile

. Progres nie regres

lordmarvelpl · Wysłany: Wto 23:28, 09 Mar 2010 Temat postu:

Utrzymywanie sie na tym samym poziomie to nie regres.
Nie każdy musi być uzdolniony w odgrywaniu postaci innych niż on sam, może mieć inne talenty, a to jest tylko dla niego rozrywka która dostarcza mu przyjemności, kiedy gra kimś kto ma jego cechy charakteru.

Nie można wszystkich do jednego kubła wrzucać Razz

Piotras_Binias · Wysłany: Śro 7:27, 10 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie RPG to tylko rozrywka, nie ma potrzeby dodawać do tego jakiejkolwiek ideologii

CMDR Blue R · Wysłany: Śro 7:47, 10 Mar 2010 Temat postu:

I prawda leży pośrodku.
Wiadomo, że każdy ma hmmm... możliwości... powyżej których się nie bawi, a się męczy.
Ale czasami trzeba spróbować czegoś nowego, bo jak się będzie cały czas grać tym samym, to w końcu można mieć deja vu.
Jeżeli ktoś próbował i się okazało, że "wyżej" się męczy, to wiadomo, że wtedy nie ma sensu.
Ale jak nawet nie próbował?

Tu nie chodzi o "wymuszanie" odgrywania innych osób. A o zwykłe spróbowanie czegoś nowego, urozmaicenia.
Bienio. Pamiętasz "chłopa" na początku sesji Wiedźmina? Był całkiem wyrazisty. Co broni postaci o podobnej inteligencji odegrać? Nie widziałem, abyś wtedy się męczył...
No, chyba, że ten chłop cię strasznie męczył.

Ruvus · Wysłany: Śro 11:13, 10 Mar 2010 Temat postu:

Dobra- tak regres- użyłem to w tym momencie czysto filozoficznie bo z filozofią gdzie wszystko idzie do przodu a ty stoisz= cofasz się wtedy. No ale tak zgodzę się z Finkiem i dodam jeszcze że każdy ma swoje potrzeby RPG- jedni mniejsze drudzy większe. Więc czy grasz 1 typem postaci całe życie czy 1000róznymi to tylko kwestia gustu i twoja osobista. Ciesze się że mogliśmy trochę podyskutować.

Piotras_Binias · Wysłany: Śro 13:57, 10 Mar 2010 Temat postu:

ale każda postać jest inna, grając żołnierzem w SW, czy też wojownikiem w d'nd u Ciebie Finku czy też u Rogusza, zawsze gram inaczej np Barbarzyńca u Rogusza to kretyn, pamiętasz moje słowa William to ciota Smile

CMDR Blue R · Wysłany: Śro 21:51, 10 Mar 2010 Temat postu:

czyli to są różne postacie, jak mówisz, które łączy tylko wygląd zewnętrzny? To coś zupełnie innego...

SKRLEVY

Ja uwielbiam tworzyć swoją postać od podstaw nigdy nie rozumiałem robienia postaci w kilku słowach że jest wysoki dobrze ubrany silny w średnim wieku
Koniec
Nie postać którą tworze musi być mi dobrze znana żeby dobrze ją odgrywać co oznacza że trzeba jej stworzyć historie nadać cechy charakteru dodać wygląd który pasuje do tego charakteru potem idzie motywacja postać bez motywacji jest pusta i robi q drużyny bo tak czyli coś czego nie nawidze pod tutułem ,,ide za nimi''
Osobiście najlepiej gra mi się postaciami które są samotnikami lecz kazda z nich musi być inna granie ciągle taką samą postacią mimo że w innych systemach robi się nudne i co najgorzej jakbyśmy się nie starali to po kilku sesjach te postacie zaczynają wyglądać identycznie co może nie jest problemem dla tego konkretnego gracza ale szybko zaczyna wkurzać innych.

CMDR Blue R

Ruvus

Mg musi pomóc graczowi żeby ubarwić postać- to MG sprawi ze bezie fajnie postrzegana a wtedy gracz ją dobrze odegra.