Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion

pingwin9314 · Wysłany: Pią 0:05, 26 Mar 2010 Temat postu:

To zależy tylko od MG czy sesję poprowadzi Mroczna i Straszną, czy Lukrową ( czy jak to się pisze), Cukierkowa Smile

Ruvus · Wysłany: Pią 0:10, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ej albo nie wiesz co piszesz albo piszesz głupoty. Bo w Szenwaldzie przyjdzie MG i co powie? powadzę sesje mroczną i co jest krok już? Nie bardzo klimat mroku to jest strach- prawdziwy strach- prawdziwe emocje/ efekt musi być przy odpowiednich warunkach- chyba nie grałeś w takie sesje.

pingwin9314 · Wysłany: Pią 0:12, 26 Mar 2010 Temat postu:

Nie nie grałem, ale uważam że jeżeli MG odegrałby wilkołaka, który goni mnie po całym mieście to trochę bym się przestraszył.

Ruvus · Wysłany: Pią 0:14, 26 Mar 2010 Temat postu:

No to ja grałem i uświadamiam Cię że nie da się.

CMDR Blue R · Wysłany: Pią 0:30, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ruvus · Wysłany: Pią 9:35, 26 Mar 2010 Temat postu:

Pingwin- zapraszam na sesje Wampira w takim razie- ale nie w żadnym Szenwaldzie ale u mnie. Mojej jaskini. Gwarantuje że to będzie coś. Tak nawiasem mówiąc. Wszędzie można stworzyć klimat. Np klimat w wielu systemach daje przebranie i rekwizyty.

Np. Stara mapa. moneta jakaś/klepsydra/replika broni. sakiewka/jakaś czapka/ marynarka- kiedy gramy kimś ważnym itp.
Zauważyłem ze raz gracz jak opisywał co robi z bronią/ i faktycznie replika za 200zł wydawała super dźwięki zatrzasku i przeładowania + naciągania było to coś. Na chwile weszliśmy w ten świat całkowicie. Dobry efekt.

A co do muzyki na sesje mam jej 12Gb do każdego systemu. To jest coś- jak przy każdej bitwie leci inny dynamiczny kawałek a przy jakiś schizach leci coś innego.

CMDR Blue R · Wysłany: Pią 14:28, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ruvus · Wysłany: Pią 15:27, 26 Mar 2010 Temat postu:

Jasne ale jak wiesz to dział klimatu na sesji- wiec gadamy tu o wszystkich dodatkowych też czynnikach. Np. Kiedyś wziąłem papier- namoczyłem go w herbacie/kawie zbożowej i wysuszyłem - włala średniowieczny papier jak ulał- ciemny stary jakiś po podpalany. I napisałem tam kilka listów an sesje.

CMDR Blue R · Wysłany: Pią 16:14, 26 Mar 2010 Temat postu:

To prawda. Ja osobiście kiedyś u jednego MG miałem podpalaną po brzegach kartę postaci. Świetnie wyglądało w sesji w klimacie walk... Niby detal. Nie ma znaczenia na fabularną część sesji. Ale budował klimat...

pingwin9314 · Wysłany: Pią 20:25, 26 Mar 2010 Temat postu:

Uważam ze dobry MG potrafi prowadzić sesję nawet jak by nie miał rekwizytów czy odpowiedniego pomieszczenia. Ale rekwizyty także moga być przydatne, dajmy chociaż na to takie uzbrojenie, ktoś miał miecz i przyniósł, to już stanowi jakieś urozmaicenie i sesja jakoś tak szybciej się zapada w pamięci i BG się szybciej przystosowuje.

SKRLEVY

a do gościa który ma tyle do powiedzenia mam propozycje ;d zaloguj się bo z anonimem nie będe dyskutował.
Widzę że parę osób dość ciekawie się wypowiada więc odświeżę temat.
Byłem ostatnio na sesji gdzie pomijając fatalną grę mistrza Gry był jeden zasadniczy problem .
Muzyka całkowicie ale to całkowicie niedopasowana do klimatu
Co przez to rozumieć
Walka przy której leci muzyka do której można iść spać przeradza się w rozmowę dośc poważną i mroczną przy której włącza się apocaliptyca tak więc nawiązując powiem muzyka i wsyzstkie te smaczki które były wspomniane zmieniają bardzo duzo dobre ich dopasowanie potrafi czynić cuda natomiast ich brak jest tak samo fatalny w skutkach co złe dopasowanie.

CMDR Blue R

SKRLEVY

no w sumie to racja
co nie zmienia faktu że mroczna muzyka w tle pozwala się lepiej wczuć w tą konkretną sytułację. Moim zdaniem sesja bez muzyki jest lekko pustawa

CMDR Blue R

To racja. Pełne poparcie. Muzyka (dobrze dobrana) świetnie buduje klimat. Oczywiście jak MG zawali klimat w samym prowadzeniu, to nic nie pomoże, ale masz rację, że to jeden z ważnych elementów budowania klimatu.
Choć nie zawsze da się ją puścić (np. sesje na świeżym powietrzu)

Ruvus

Jestem anty na świeżym powietrzu- chyba że w lesie/na grunwaldzie gdzie nie ma aut i jakiś rozpraszaczy.