Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Śro 21:24, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Atakuj, nie myśl... Myśleć możesz później (np. jak uciec z tego więzienia, gdzie za morderstwo cię wpakowali <i za ucieczkę z więzienia więcej EXP ).
A na serio... Nie lubię jak jest za dużo walki... Zwłaszcza, że zazwyczaj gram postaciami z niską budową i małą ilością PW... Kiedyś moją postać półork jednym ciosem wmontował w drzwi... Sytuacja:
Mag wchodzi do karczmy, zamyka drzwi... 10 sekund później.... trzask... drzwi wylatują razem z Magiem... Straciłem 3 zęby i list....
BTW. Co to za EXP za zabijanie? Diablo, Baldurs Gate, czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:47, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, nie lubisz jak jest duzo walk, szczególnie przez to, że rozgrywałeś z nami wielkie sceny batalistyczne ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 11:38, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie przez te sceny znienawidziłem....
Atak na bazę Dohertego to był szczyt....
Szykowałem ciekawą sesję typu skradanie do obozu silniejszego wroga, a wy zrobiliście masakrę....
Co scena batalistyczna, to coraz mniej mi się podobały... Jedynie na Neuro mi "Rozpierducha Zone" jako tako wyszła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:49, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
RPG bez walki to tez juz nie RPG
Co to za frajda biegac i pomnagac nosic wode i rozwiazywac zagadki ?!
Czasami musi byc sieka zeby cos sie dzialo . Jak jestes madry poczytaj o 1-szych rpg jak wygladaly .
Walka i pomysłowość o RPG jednego wspolczynnika brak i masz albo gre przygodowa dla dzieci albo masakre .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:52, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
CMDR Blue R napisał: | Właśnie przez te sceny znienawidziłem....
Atak na bazę Dohertego to był szczyt....
Szykowałem ciekawą sesję typu skradanie do obozu silniejszego wroga, a wy zrobiliście masakrę.... |
Jak dla mnie, to zupełnym szczytem było strzelanie do AT-AT na odległość dwóch kilometrów, z broni, która nawet nie była w stanie przebić ich redukcji (chociaż według zasad zadawała większe obrażenia). Przez to zupełnie znienawidziłam batalistykę (wyłączając pojedynki jeden na jeden bądź jeden na wielu ), co ewidentnie widać na moich sesjach .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rozpierduchy sa fajne . Tylko zalezy kto na nich ginie
Tez sa potrzebne jak zagadki , sieka czy robanie drzewa na opal
Nie wsyzsycy bohaterowie msuza myslec tak -> "Oj biedni lduzie sa gnebieni przez orki , tzra im pomoc" , nie kotryz wola p[rostsze myslenie "Oj cierpia od orkow , hmmm.... jak ich wyrzniem to potem orkow , bedzie niezly kompromis"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:40, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zawsze w takich sprawach liczy się wyczucie. Niekiedy takie rozpierduchy są dobre a niekiedy nie. I to zależy także od twoich graczy. CMDR Blue R tworzy postacie które nie zajmują się walką. Ja np. prowadzę sesje gdzie wszyscy koncentrują się na walce i tylko czekają na moment by popisać się przed kumplami jakąś nową umiejetnością bitewną, zaklęciem czy czymś takim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:47, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jako gracz , zawsze gram postacioa bardziej fizyczna z odrobina finezji Ale sila nie po to buy walczyc tylko po to by cos zrobic ... a potem dobic tych co zostali
Co to za rozwiazac zagadke ...... lepiej znalesc kogos i mu tak ******* zeby odrazu podal rozwiazanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 18:35, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lubie grać przeciw systemowi....
Elf barbarzyńca z rapierem
Mag chcący zostać technologiem
Na innych systemach także...
Wtedy jest ciekawiaj.. W końcu zawsze lubiłem na kompuerze grać na poziomie Hard +++ Im trudniej, tym ciekawiej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:37, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
najlepsze t oc slyszalem to
Niziolek barbarzynca
Niebianin Skrytobojca
Eld Nekromanta
A ja zawsze Half-Elf Warrior / Paladyn / Hunter / Sorcerer(ale to rzadko)
Chaotic Good albo Chatoic Neutral
Rycerz:Czemu chcesz mnie zabic
Fikus:mamy dzis piatek?
Rycerz:No a co za roznica
Fikus:Piatek?
Rycerz:Czwartek
Fikus;TO wystarczajacy powod
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 18:42, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A krasnolud-paladyn?
Albo Thor... Jeden gracz zrobił taką postać...
Paladyn... Intelekt 8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:43, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hahahaha tak wojownik sila 6
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:22, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie każdy wojownik wykorzystuje siłe. Zauważ że mistrz pojedynków wykorzystuje zręczność i inteligencje do walki. Ładnie można takiego kolesia pokroić jak on cię nie może trafić a ty mu walisz non stop cepy ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:16, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
w D&D premia ataku wręcz zalezy od sily jak wojownik ma jej troche i nie trafia , znaczy ze gracz jest cienki lub nie ma szczescia w kosciach
pozatym Udzwig to sila Bez sily to co on bezie .... nosil wode i strzaly dla teamu
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 16:03, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
fikus napisał: | w D&D premia ataku wręcz zalezy od sily jak wojownik ma jej troche i nie trafia , znaczy ze gracz jest cienki lub nie ma szczescia w kosciach
pozatym Udzwig to sila Bez sily to co on bezie .... nosil wode i strzaly dla teamu |
A finezja w broni? (czy jak to w DnD się nazywa)
Jedyne co z niską siła trafi to premię do obrażeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|