|
Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion Klub Miłośników Fantastyki w Dąbrowie Górniczej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 11:27, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
I wtedy było uzasadnione.
Byłeś na okręcie z "bossem", a ty go po prostu olałeś i zająłeś się słabszymi przeciwnikami. To nie dziwota, że on miał pełne pole do popisu. Teraz trwa tylko RPG (Rabowanie, Palenie, Gwałcenie), więc to inna sprawa ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 11:52, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zwinąłem "Rudą Nimfę" i "Galiath'formen" znów do jednego tematu. (bo się znów połączyliście)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damex95
Łowca Czarownic
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Nie 22:01, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
CMDR Blue R napisał: | I wtedy było uzasadnione.
Byłeś na okręcie z "bossem", a ty go po prostu olałeś i zająłeś się słabszymi przeciwnikami. To nie dziwota, że on miał pełne pole do popisu. Teraz trwa tylko RPG (Rabowanie, Palenie, Gwałcenie), więc to inna sprawa ;D |
Boss miał być na deser, tylko że wtedy mnie ogłuszyliście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 22:16, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
damex95 napisał: | CMDR Blue R napisał: | I wtedy było uzasadnione.
Byłeś na okręcie z "bossem", a ty go po prostu olałeś i zająłeś się słabszymi przeciwnikami. To nie dziwota, że on miał pełne pole do popisu. Teraz trwa tylko RPG (Rabowanie, Palenie, Gwałcenie), więc to inna sprawa ;D |
Boss miał być na deser, tylko że wtedy mnie ogłuszyliście... |
No to trzeba było o nim wspomnieć. Np. że się zbliża w twoja stronę, czy cokolwiek o nim napisać. Nie jesteśmy jasnowidze. Widzieliśmy tylko, że jesteś na okręcie z "bossem", a ciebie on w ogóle nie interesował. Mogłeś tak fajnie napisać, że jak ty uciekasz, to on za tobą biegnie. Opis walki byłby na następny post wtedy.
PS. Sprawdź PW
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CMDR Blue R dnia Nie 22:21, 20 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lordmarvelpl
Zabójca
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Nie 22:24, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
damex95 napisał: | Ardar, który siedział właśnie na jednej z beczek przyniesionych ze smoczej pani wstał i udając ignorancję wobec kobolda poszedł w stronę kapitana i elfów. |
Ja tak z ciekawości, jak się udaje ignorancję wobec kogoś?
Znaczy, czym się różni od prawdziwej? Jest to jakoś zauważalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliczan
Najemnik
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:16, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Maciek czekam na twoją odpowiedzieć do jutra. O godznie 8.20 wrzucam mojego posta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 13:24, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Punktualny do Bólu.
Ps. Maciek napisał mi na gg, że padł mu dysk, gdzie miał firefoxa, net działa mu jak moje gg.... Hmmm... Czyli wszystko dociera Odsetek zaginionych postów wynosi 0,1%
Windows nie chce ruszyć, przez brak rego dysku.
Zostaje mu tylko Kadu, które działa jak net.
I odpada do czasu naprawy kompa. I napisał, że nie wie CO ZROBIĘ z jego postacią.
A ja mam wiedzieć? Dlaczego jak zawsze od strony Maćka pada słynne "idę za Andrewem".... Czyli zatrzymanie sesji - będzie na mnie; puszczenie dalej - będzie na mnie, jak zrobią coś głupiego postacią Maćka...
Cytat z regulaminu:
Jeżeli jednak zostawisz postać na pewien czas, to wiedz, że inni mogą ją wtedy dowolnie "wziąć" i dostają pozwolenie na łamanie "godmodingu" względem niej. A tego chyba nie chcecie, prawda? [Maciek to wyjątek] Dlatego warto przynajmniej raz na dzień zajrzeć na forum, a przynajmniej zostawić informację o absencji.
To teraz zostawiam to reszcie graczy. Czekacie na Maćka, czy "przejmujecie" go?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Pon 14:36, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Już przejąłem hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 15:16, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
pingwin9314 napisał: | Kapitan Maks i jego towarzysze przyglądali się z rozdziawionymi gębami jak bosman wpływa brygiem i rozpoczyna walkę. Nikt nie zauważył jak trójka Genasi po cichutku się wymyka. Po chwili Eldar i jego przyjaciele wskoczyli do wody. Chwile potem na jednym ze statków usłyszeć można było ciche jęki zabijanych marynarzy. Nieobecność Genasi kapitan spostrzegł w momencie kiedy Bosman i jego dwa okręty wypłynęły z portu. Chciał rozesłać marynarzy po okolicy lecz jeden z nich wskazał na wypływająca brygantynę z portu. Kapitan przyjrzał się statkowi i zobaczył że na jednym z masztów stoi zielono niebieska postać i macha do niego.
-Biegiem do nich!
Brygantyna płynęła dosyć blisko brzegu wiec wszystkim udało się wejść na pokład. Weszli oni za pomocą szalupy nie wiadomo po co zostawionej na plaży na którą wbiegli.
-Kapitanie, zarekwirowaliśmy okręt tym cholernym piratom, święćcie nam bogowie by piraci nas nie zaczęli gonić.
Kapitan przez swoją lunetę spojżal na port piratów.
-Na pewno nikt za nami nie popłynie prawie wszystkie okręty są uszkodzone a piraci zajęci są gaszeniem.
-Kapitanie- powiedział jeden z marynarzy może popłyńmy do zatoki w której wcześniej bosman nas zostawił, być może wrócili po nas.
-Dobrze niech będzie. Ja poprowadzę ster.-Krzyknął kapitan.
W tym czasie na jednym z masztów, Algir ściągnął flagę piracką. |
1. Spojrzał pisze się przez rz, jak słusznie firefox podkreśla
2. Nie przesadzasz trochę? Nie idzie o zabicie zajętych czym innym piratów. Ale raczej o prowadzenie żaglowca w 3 osoby i wyprowadzenie go z portu. Wiesz, że takim żaglowcem nie sterowało się tylko sterem? Te 30-40 osobowe załogi nie były tylko po to, aby zajmować okręt.
Pominę detal, że teraz tak łatwo was zabić Wystarczy druga burza
No, ale ciekawi mnie jak zareaguje bosman, gdy zobaczy ścigający ich żaglowiec Ja bym strzelał do niego z dział A bosman na pełną załogę (w odróżnieniu od was ). I na dodatek ma kanonierów (a u was macie w sumie 1 kanoniera).
A właściwie to jak jest uzbrojona ta krypa? Bo nie powiecie mi chyba, że wszyscy piraci posiadają działa? [A tak wynika z Postu Pawliczka i śpiewanej piosenki, gdzie strzelają się z dział! Nie te czasy panowie!] Bo jak tak, to powiem wam, że wtedy to każdy z nich powinien posiadać też magiczną broń. Działo to drogi towar w tym świecie. Pominę detal, że co 2 strzał powinno ono wybuchnąć, a nie wystrzelić.
Więc może bez przesady z gnomią technologią, okej?
Rozumiem, że statek herszta piratów miał takie działa. Nałupił to miał. Ale większość piratów nie będzie miała dział. To XIV wiek, a nie XVII!
Spójrzcie na 4 okręty Przymierza!
Morning Star - 2 magów, 1 strzelnica, 1 katapulta [A jak widać, nie jest to zwykła jednostka cywilna]
Gloria-Victoria - 2 balisty, 1 katapulta [A to okręt wojenny!]
Smok - 20 balist, 4 katapulty, 2 wieże.
I tylko wasz jeden okręt był wypełniony działami.
I ważne pytanie. Ile dział na Gwiazdozbiorze Północy (a to oznacza nazwa brygu) jeszcze istnieje? Bo strzelaliście z nich jak opętani w obu bitwach.
A co do piosenek. Spójrzcie na piosenkę, którą podrzuciłem Andrewowi:
*Raise the flag of piracy, sing the song of victory
Glorious in battle are we
We've never known defeat, we never will retreat.
We live to hear the battle roar,
And terror is our sempahore
Victoriously loathsome are we,
We rob the rich, the poor; then steal a little more.
A teraz posłuchajcie oryginału:
http://www.youtube.com/watch?v=H0QfVDebLFg&feature=related
*Raise the flag of piracy, sing the song of victory
Glorious in battle are we
We've never known defeat, we never will retreat.
We live to hear the cannon roar,
And terror is our sempahore
Victoriously loathsome are we,
We rob the rich, the poor; then steal a little more.
Czaicie delikatną różnicę?
To fantasy, a nie Piraci z Karaibów!
Jak chcecie to mogę wam poprowadzić RPG w takich klimatach, ale tutaj mamy FAN-TA-SY!
A więc magia i te sprawy! Z ciekawości. Wiecie, że w DnD proch do działa to komponent alchemiczny związany z magią? Tak więc jak jest działo, musi być mag. Tak jak Maks. On JEST czarodziejem! [Choćby dlatego, że klasa prestiżowa Gnomi Wynalazca wymaga zdolności rzucania zaklęć]. Technologia to niejako więzienie magii w urządzeniu! Ale to dalej magia!
To nie Arcanum, gdzie magia stoi w sprzeczności z technologią. Tu technologia to rozwinięcie magii, bardziej przystępne dla śmiertelników, ale też bardzo niebezpieczne.
Więc może zamiast technologii wrzucicie coś magicznego? Vide Żagle Talosa na Morning Star?
I najważniejsze!
Jakim cudem kapitan dostał się na płynący pod żaglami żaglowiec?! Dodam, że wy we 3 nie jesteście w stanie go ot tak zatrzymać bez problemu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CMDR Blue R dnia Pon 15:56, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pingwin9314
Łowca Czarownic
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojkowice Kościelne
|
Wysłany: Pon 15:44, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wypłynęliśmy na 1 żaglu, czyli płynęliśmy bardzo wolno. W tej chwili Genasi będą pierońsko zmęczeni bo latali biegiem po całym okręcie by ruszyć tą brygantyną. Edytuję post i napiszę wypływającą brygantynę o opuszczonym jednym żaglu.
A bosman nie ma na pewno pełnej załogi bo część załogi jest z nami a on podzielił resztę na dwa okręty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pingwin9314 dnia Pon 15:52, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 15:57, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niezależnie to ma na każdym okręcie więcej osób niż wy razem
I cieszę się na to o żaglu. Bo taki detal niejako ma znaczenie.
I może opisz tą Barkentynę? Np. ile żagli? Uzbrojenie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CMDR Blue R dnia Pon 15:59, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lordmarvelpl
Zabójca
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DG
|
Wysłany: Pon 16:05, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym poprosił o jakiś opis walki, bo to nie gra komputerowa, w której przeciwnik Cię nie widzi, to zabijasz go bez problemów... załoga conajmniej kilkudziesięcio osobowa, a wy ich sobie ot tak pozabijaliście i żaden nic nie zauważył, po prostu niesamowite
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lordmarvelpl dnia Pon 16:06, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel_Sh.
Adept
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Pon 16:34, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brakuje jeszcze pytanie, czy zrobiła to jedna osoba. Bo to wygląda jak Assasisn's Creed, jesteś, zabiłeś, wyszedłeś i nikt o tym nie wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 16:49, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pominę detal, że post Pingwina (co słusznie mi 1 osoba na gg zwróciła uwagę) nie trzyma cię całości!
Tu marynarz mówi, jak iść, a tu nagle jakiś żaglowiec wypływa. Genasi są powiązani z piratami! To kolejni piraci! A Maks się pcha na ten okręt.
Niezaważeni odchodzą.... przy tropicielu w drużynie kolejnym. I ile im to zajmuje wybicie, że nikt nie zauważa? Co oni? Teleportowali się na pokład tej krypy?
A może po bitwie wszyscy stali jak wryci i nie widzieli, że nikogo nie ma? A z opisu wynika, że Bosman już odpłynął, jak ty wypływasz.
Poza tym... Pytałeś Kamila czy on wsiądzie, czy pójdzie za marynarzem?
Pingwin. Tu wisi ucięty fragment twojego postu. W oryginalnym usunąłem go w miejscu, gdzie jest nieścisłość:
Cytat: | Nieobecność Genasi kapitan spostrzegł w momencie kiedy Bosman i jego dwa okręty wypłynęły z portu. Chciał rozesłać marynarzy po okolicy lecz jeden z nich wskazał na wypływająca brygantynę z portu. Kapitan przyjrzał się statkowi i zobaczył że na jednym z masztów stoi zielono niebieska postać i macha do niego.
-Biegiem do nich!
Brygantyna płynęła dosyć blisko brzegu wiec wszystkim udało się wejść na pokład. Weszli oni za pomocą szalupy nie wiadomo po co zostawionej na plaży na którą wbiegli.
-Kapitanie, zarekwirowaliśmy okręt tym cholernym piratom, święćcie nam bogowie by piraci nas nie zaczęli gonić.
Kapitan przez swoją lunetę spojżal na port piratów.
-Na pewno nikt za nami nie popłynie prawie wszystkie okręty są uszkodzone a piraci zajęci są gaszeniem.
-Kapitanie- powiedział jeden z marynarzy może popłyńmy do zatoki w której wcześniej bosman nas zostawił, być może wrócili po nas.
-Dobrze niech będzie. Ja poprowadzę ster.-Krzyknął kapitan.
W tym czasie na jednym z masztów, Algir ściągnął flagę piracką.
|
Jak zdążysz przed postem oburzonego Kamila, którego pozbawiłeś oczu (TROPICIEL!) na ponad 20 minut (A ile wy zabijaliście tą załogę?) i dodatkowo przejąłeś kontrolę, to możesz wstawić pozbawioną wersję. A jak nie to Kamil powiedział, że za pół godziny napisze posta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CMDR Blue R dnia Pon 17:01, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel_Sh.
Adept
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Pon 17:23, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | -Dobrze niech będzie. Ja poprowadzę ster.-Krzyknął kapitan. |
Tu czepię się bardziej gramatyki, mało znaczące, acz zawsze łapie człowieka. Mówi się, że ktoś "przejmuje ster", a poprowadzić można statek (choć nadal tu się tyczy bardziej samochodu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|